Małe zbrodnie
Kolejna po „Mocnej więzi” powieść Magdaleny Majcher inspirowana prawdziwymi wydarzeniami, pisana w duchu true crime – „Małe zbrodnie”.
Wojciech Chmielarz pisze: “Wstrząsająca powieść, w której Magdalena Majcher oddaje głos tym, których nie chciał słuchać.”
Ta historia zaczyna się od anonimowego listu, który trafił do prokuratury rejonowej w 2000 roku. Listu, który doprowadził śledczych do makabrycznego odkrycia. To był dom taki jak wszystkie – duże gospodarstwo rolne, duża, wielopokoleniowa, wielodzietna rodzina, taka jak wszystkie w okolicy. Nikt nie widział, że żona młodego rolnika chodziła w ciąży, jednak dzieci nie przybywało. Nikt nie widział koszmaru, jaki na co dzień gotowała jej teściowa i mąż. Nikt nie chciał wiedzieć, że na strychu tego domu leżą szczątki noworodków, o których wkrótce będzie mówić cała Polska.
„Małe zbrodnie” to niepokojąca historia, udowadnia bowiem, że fikcja nigdy okrucieństwem i bezwzględnością nie jest w stanie dorównać prawdziwemu życiu.
Historia winy i kary, napisana z wyczuciem i dystansem. Jednocześnie kipiąca emocjami. Kolejna po „Mocnej więzi” wstrząsająca opowieść. Magdalena Majcher po raz kolejny zmusza nas, byśmy spojrzeli tam, gdzie nie chcieliśmy patrzeć